niedziela, 29 maja 2011

Malowany uśmiech, czyli siedem sposobów na fantastyczny makijaż ust!

Od długiego czasu mam okazje obserwować, jak wiele wysiłku kosztuje poczatkującego wizażystę wykonanie dobrego makijażu ust.Tymczasem, jest wiele takich twarzy na których ważniejsze jest dobre wyeksponowanie ust. Oczy moga pozostać na planie drugim.Spójrz, jak łatwo możesz opanować sztukę makijażu ust. Wykonaj te siedem kroków, a cała tajemnica ponętnych ust zostanie rozszyfrowana. Do dzieła więc!



PIERWSZY KROK-przygotuj grunt !

Wiesz przecież, że naskórek warg jest bardzo delikatny i wielkorotnie cieńszy niż skóra na policzkach. dlatego traktuj go inaczej. Nie potrafi się sam natłuszczać więc dawaj mu często natłuszczajacy balsam. Kocha też witaminki i składniki nawilżające. Za wszystko będzie Ci wdzięczny. Nie będziesz musiała długo czekać, żeby sie o tym przekonać. Odpowiednio pielęgnowany, szybko się regeneruje. Staje się gładki i miękki.

Wargi, mimo ze takie delikatne, lubią pilingi. Raz w tygodniu zrób delikatną eksfoliację. Potem zaraz połóż odpowiedni krem lub maskę na usta. Firmy kosmetyczne mają gotowe zestawy do pielęgnacji ust.

Jeśli wolisz, to wybierz prosty, stary sposób masowania i eksfoliacji za pomocą szczoteczki do zębów. Wybierz szczoteczkę, która nie jest zbyt twarda, bo moze zetrzeć mocno naskórek. Tego bys nie chciała!

Zataczasz małe kółeczka, pocierając lekko szczoteczką wargę górną i dolną. Jeśli robisz to wieczorem , przed snem, to połóz potem na usta odrobinę miodu. Nawilży, odżywi, poprawi koloryt. Po kilku minutach... zjedz go sobie.

DRUGI KROK- zneutralizuj czerwień !

 Tak pięknie wypielegnowane usta zwykle są również dobrze ukrwione. Z tego powodu mogą mocno się zaróżowić. Jeśli masz wykonać pełny makijaż ust, dobrze będzie przed położeniem pomadki, naklepać na nie nawilżający podkład. Taki trik spowoduje, że pomadka bedzie dłużej sie trzymać na ustach. Uda Ci sie zachować czystość koloru, gdyż czerwień wargowa nie przebije sie przez pomadkę.

TRZECI KROK- zrób kontur !

W pełnym, profesjonalnym makijażu prawie zawsze używa się konturówki. Najlepszy jest dość miękki ołówek, który da ci bez problemu kolor. Nie wybieraj konturówek bardzo twardych oraz takich które trzeba "długo prosić" o ujawnienie koloru na skórze.

Przyjrzyj sie uważnie, jaki kształt mają Twoje usta. Zwróć uwagę, czy są symetryczne. Zastanów się, czy chcesz zachowac ich naturalna wielkośc. A może wolisz je powiększyć lub pomiejszyć?

Jesli zależy Ci na powiększeniu, to narysuj nowy kontur ust, który bedzie nieco powyżej naturalnej czerwieni wargowej. Nie przesadzaj z powiększaniem. Zrób to z namysłem i precyzyjnie. Nie ma nic gorszego, jak efekt " doklejonych", niepasujących do twarzy kształtem ani wiekością, ust.

Pomniejszasz usta, rysując im nowy kształt odrobinę poniżej naturalnej linii.

Staraj się kolor konturówki dopasować do koloru pomadki. Jeśli jednak masz już trochę wprawy, możesz wykorzystywać konturówke w kolorze zbliżonym do naturalnej czerwieni wargowej i nie musisz przejmować się, że nie jest identyczna z kolorem pomadki. Jesli precyzyjnie wymieszasz ją z kolorem pomadki, efekt będzie zawsze wyśmienity!

CZWARTY KROK- pokoloruj !

Okonturowane usta wypełnij kolorem pomadki. Nie zapomnij o pokryciu pomadką również konturówki. Najlepiej zrób to za pomocą pędzelka do ust. Dokładnie wchodzi w zagłębienia naskórka. Ta technika przedłuzy trwałośc pomadki na ustach.Najchętniej sięgam po pomadki kremowe. Nie lubię zbyt tłustych, bo często rozlewaja się na ustach.

Podczas wybierania pomadki zwróć uwagę na fakt, że błyszczące podkreślają wszystkie nierównosci teksturalne skóry.

PIĄTY KROK- odbij !

Zależy Ci na trwałosci pomadki. Dlatego pierwszą warstwę koloru odciśnij na serwetce. Potem znów pokryj świeżą warstwą pomadki. Ten sposób utrwali oraz spowoduje, że kolor pomadki będzie " wtopiny" w naskórek warg. Dzięki temu nie mamy wrażenia " wartości dodanej"

KROK SZÓSTY- zabłyśnij!

Jeśli lubisz, nałóż na pomadkę kroplę błyszczyku. Zrób to na środku warg. Malowanie od brzegu do brzegu może rozmazać cały kontur. Czasem daje nieestetyczne wrażenie natłuszczenia. Wyglada to tak, jakbyś zjadła schabowego i zapomniała użyć serwetki.

KROK SIÓDMY- nos z radością!

Nie zapomnij usmiechać się najczęściej, jak tylko mozesz. Kolorowe usta wykrzywione w brzydkim grymasie wyglądją fatalnie. W dodatku wszyscy napewno je zauważą.

Z życzeniami tysiąca powodów do uśmiechu

  kosmetyki z natury i do tego taniej. Jeżeli ktoś chcialby skorzystać ,podaję link;  https://pl518627.organiclife.com.pl/register.html

Jak odżywiać się w ciąży?

Prawidłowy rozwój przyszłego dziecka zależy w istotnym stopniu od stylu życia kobiety, jej odżywiania, oraz innych czynników środowiskowych i przebytych chorób -szczegolnie zakaźnych.
Rozwijający się zarodek i płód najbardziej podatny jest na działanie niekorzystnych czynników miedzy 17 a 56 dniem.
Kobieta często nie wie jeszcze, ze jest w ciąży. We wspomnianym okresie organizmowi nalezy dostarczyć wszystkich niezbędnych składników odżywczych ( białek, tluszczy, węglowodanów, witamin i mikroelementów) w ilości zaspakajającej zapotrzebowanie organizmu.

 Dzienne zapotrzebowanie energetyczne kobiety w ciąży powinno wynosić 2500 - 2800 kcal, w zależności od masy ciała, aktywności fizycznej i rodzaju pracy. W stosunku do okresu sprzed ciązy wzrasta ono niewiele - o 10%, czyli ok . 300 kcal. Dieta kobiety powinna być urozmaicona i zawierać produkty spożywcze z 4 grup zawartych w piramidzie zdrowia ( produkty zbożowe, warzywa i owoce, mleko i jego przetwory, mięso i ziemniaki) - wymienionych celowo w kolejności od nawiekszej wskazanej do spożycia do najmniejszej.

Szczególną uwagę należy zwrócić na na spozycie:

- mleka i jego przetworów - główne źródło wapnia: dzienne zapotrzebowanie na wapń u ciężarnych wynosi 1200mg ( 1 szklanka mleka -ok. 300 mg, 100g sera białego - ok. 100mg, 100 g sera żółtego - ok 800 mg) , w przypadku nietolerancji mleka należy zastąpić je kefirem lub jogurtem

- produktów zawierających błonnik (owoce, warzywa, produkty zbożowe z grubego przemiału)- zapobiegającyh zaparciom

-produktów zawierających foliany oraz witaminy C i E ( 650 g owoców i 500 g warzyw) - warzywa o barwie zielonej i pomarańczowe owoce

-produktów zawierających żelazo ( mięso i jego przetwory, kasze, chleb, zielone warzywa , suszone owoce)- zapotrzebowanie na żelazo wzrasta o 50% . Niedobór prowadzi do niedokrwistości u matki i niedotlenienia płodu

- ryb morskich i soli jodowanej z uwagi na zapotrzebowanie na jod niezbędny do syntezy hormonów tarczycy

-kwasu foliowego w dawce 0,4 mg na dobę z uwagi na zapobieganie Wadom Cewy Nerwowej

W czasie ciązy nalezy ograniczyć spożycie:

- soli kuchennej ( zatrzymuje wodę i jest przyczyna obrzęków)

- produktów zaierających kofeinę (kawa, coca-cola, pesi-cola) -wypijanie 2-3 kaw zwiększa ryzyko poronienia, przedwczesnego porodu i małej masy urodzeniowej dziecka

-mocnej herbaty-utrudnia wchłanianie żelaza

-produktów wzdymających ( kapusta cebula, kukurydza)

W kolejnym artykule opiszę szczególną rolę kwasu foliowego w diecie ciężarnej.

sobota, 21 maja 2011

Jak się nie malować, czyli 15 błędów w makijażu

Nie od dziś wiadomo, że makijaż podkreśla kobiecą urodę - oczywiście pod warunkiem, że jest odpowiednio wykonany. Błędy czasem wynikają z rutyny, czasem z niedoświadczenia lub po prostu z niewiedzy. Jakie błędy popełniamy najczęściej i jak ich unikać?1. Kreska na oku - nie może być zbyt gruba, różnić się od tej na drugim oku, rozmazywać się. Taki makijaż najlepiej wykonywać ręką podpartą np. o parapet. Jeśli nie mamy wprawy w używaniu eyelinera w płynie, używajmy kredki lub eyelinera w pisaku. Namalowanie na powiece malutkich punkcików i ich połaczenie ułatwi korzystanie z eyelinera. Kreskę można również delikatnie rozetrzeć, co złagodzi jej kontur.
2. Ślady mascary wokół oczu - tusz lubi się niestety kruszyć i rozmazywać, dlatego dolne rzęsy malujemy delikatnie. Jeśli ślad już jest, usuwamy go patyczkiem kosmetycznym.
3. Źle wyregulowane brwi - brwi muszą być symetryczne, zbyt mocno wyregulowane postarzają i wyostrzają rysy twarzy. Włoski wyrywamy pod linią brwi, zgodnie z kierunkiem ich wzrastania.
4. Konturówka różniąca się od szminki - kolor konturówki musi być dobrany do koloru szminki. Zadaniem konturówki jest tylko wyrównanie konturu ust i utrzymywanie szminki w obrębie ust.
5. Źle dobrany kolor podkładu - za ciemy podkład bardzo postarza i tworzy efekt maski u osób z jasną karnacją. Za jasny podkład daje efekt gejszy. Kolor dobieramy przy świetle dziennym, do ogólnego kolorytu skóry.
6. Nadmiar perłowych cieni - takie cienie nakładamy cienką warstwą, gdyż podkreślają wszystkie zmarszczki i niedoskonałości.
7. "Warzenie się" cieni - jeśli nałożymy ich za dużo, zaczną zbierać się w kącikach oczu. Aby temu zapobiec, nakładamy na powiekę odrobinę podkładu i dokładnie rozcieramy.
8. Skupianie się na jednym elemencie makijażu - jeśli podkreślamy oczy, pomalujmy usta chociażby bezbarwnym błyszczykiem. Jeśli podkreślamy usta, pomalujmy oko stonowanymi, matowymi kolorami. Unikniemy wtedy wrażenia niedokończonego makijażu.
9. Krycie wyprysków grubą warstwą korektora/pudru - duża ilość tych kosmetyków uwydatnia krostki. Dobrze jest najpierw zrobić peeling, by złuszczyć martwy naskórek, a następnie nawilżyć skórę.
10. Brak korektora - ukrywamy pod nim sińce i przebarwienia, które potrafią zepsuć efekt każdego makijażu.
11. Źle nakładany róż - nie malujemy kółek na policzkach, bo daje to efekt lalki. Nakładamy go ostrożnie w niewielkiej ilości. Miejsce nakładania zależy od kształtu twarzy. Jeśli nie mamy doświadczenia, wybieramy kolory jasnego różu i brzoskwini.
12. Rzęsy z grudkami - nie wyglądają one efektownie, więc jeśli mamy tusz, który zostawia grudki, rozczesujemy rzęsy grzebyczkiem.
13. Źle dobrany kolor szminki - odcienie różu i śliwki uwydatniają żółty odcień zębów. Najbardziej polecanym kolorem jest w takim wypadku czerwień.
14. Nakładanie dużej ilości błyszczyka - tego kosmetyku należy używać oszczędnie. Darujmy sobie brokatowy błyszczyk, jeśli mamy na powiekach cienie - również brokatowe.
15. Nadmiar tuszu - tak jak w przypadku innych kosmetyków, tak i tutaj polecany jest umiar. Nadmiar tuszu skleja rzęsy i efekt jest odwrotny od pożądanego.

5 ziół skutecznych w leczeniu bezsenności

Cały dzień jesteś zmęczony i chce ci się spać, a wieczorem jak na złość znowu nie możesz zasnąć? Jest na to rada - wypróbuj naturalne zioła wspomagające walkę z bezsennością!Melisa
Melisa jest chyba najczęściej stosowanym, naturalnym specyfykiem na bezsenność. Przygotowanie naparu jest banalnie proste - wystarczy łyżeczkę rozdrobnionych liści melisy zalać wrzącą wodą i odczekać około pół godziny.
Alternatywnie liście melisy można zalać butelką białego wina (koniecznie białego!) i pozostawić w ciemnym miejscu na 72 godziny.

Rumianek
Rumianek jest nie tylko świetnym ziołem, który uwolni nas od bezsenności, ale też jest pomocny w leczeniu bólów mięśni i głowy. Dodatkowo rumianek można stosować do przymawnia oczu i ran ze względu na jego działanie łagodzące.
Przygotowywanie jest proste - łyżeczkę rumianku należy zalać wrzącą wodą i odczekać około pół godziny.

Gałka muszkatołowa
Gałka muszkatołowa rzadko jest stosowana w leczeniu bezsenności w Europie, w przeciwieństwie do krajów wschodnich. Ma właściwości łagodzące i uspokajające, przydatna jest w przypadku bólów reumatycznych. Należy uważać, żeby nie przesadzić z ilością spożywanej gałki muszkatołowej, ponieważ w większych ilościach ma działanie silnie psychoaktywne (mówiąc po ludzku - zachowuje się jak narkotyk).
Przygotowywanie gałki do muszkatołowej do spożycia jest już trudniejsze. Należy gałkę zetrzeć i otrzymany proszek podzielić na cztery porcje. Wieczorem należy spożywać jedną porcję wymieszaną z wodą.
Alternatywnie gałkę można dodawać do mleka z miodem.

Arcydzięgiel
Arcydzięgiel - ta mało znana roślina ma działanie uspokajające i relaksujące, stosowana jest także przy bólach gośćcowych, nerwobólach i zapaleniu korzonków nerwowych.
Przygotowanie naparu jest banalne - wystarczy jedną łyżeczkę liści zalać wrzącą wodą (do połowy szklanki) i następnie odczekać około 20 minut.

Kava (tzw. pieprz metystynowy)
Kava to bardzo rzadko stosowany specyfik na bezsenność. Dziwi mnie to, ponieważ jej skuteczność jest bardzo wysoka. Kava działa uspokajająco i relaksacyjnie, po jej zażyciu człowiek czuje się wyciszony i absolutnie spokojny.
Kavy nie spożywa się jako naparu, lecz jako suplement diety w kapsułkach. Możesz nabyć ją w aptekach.
Zobacz jak w prosty sposób możesz pokonać bezsenność.
zbynek1.blogspot.com

Stres — jak na nas oddziałuje?

Co się dzieje w naszym organizmie, gdy śpieszymy się na autobus lub pociąg? Zapewne czujemy, jak rośnie nam ciśnienie krwi i szybciej bije serce. Nawet jeśli się spóźnimy, tętno i oddech wracają do normy.INACZEJ jest jednak, gdy sytuacja stresowa trwa dłużej. Może minąć sporo czasu, zanim zniknie niepokój i napięcie mięśni, a podwyższone ciśnienie krwi i zaburzone procesy trawienne znowu się unormują. Niestety, coraz więcej osób jest ciągle zestresowanych. Niejeden czuje się jak w potrzasku z powodu pracy niedającej żadnej satysfakcji. Jak stres wpływa na organizm i zdrowie człowieka?
Reakcja organizmu na stres
   Według Arien van der Merwe, będącej specjalistką w tej dziedzinie, stres w jednej chwili mobilizuje organizm do działania. „W całym ciele stymuluje produkcję różnych substancji wpływających na funkcjonowanie systemu nerwowego oraz hormonów, przygotowując w ten sposób wszystkie organy i układy biologiczne do błyskawicznej odpowiedzi na zagrożenie”.
   Dzięki temu od razu jesteśmy gotowi do nadzwyczajnych działań. Zaangażowane są wszystkie zmysły — zwłaszcza wzrok, słuch i dotyk. Momentalnie reaguje mózg, a nadnercza wydzielają silne hormony, mobilizując mięśnie, jak również serce, płuca i pozostałe narządy do odpowiedniej reakcji na sytuację stresową.
   Jeśli zatem jesteśmy w niebezpieczeństwie, taka reakcja organizmu może nam uratować życie — na przykład wtedy, gdy uskakujemy przed nadjeżdżającym samochodem. Zupełnie inaczej ma się jednak rzecz ze stresem przewlekłym.
Gdy stres staje się wrogiem
   Ale co wtedy, gdy organizm jest w stanie ciągłej mobilizacji? Utrzymuje się napięcie mięśni, przyśpieszone tętno i wysokie ciśnienie krwi oraz podwyższony poziom cholesterolu, cukru, tłuszczów, hormonów i innych substancji. Jeżeli zwiększone stężenie tych związków w organizmie — przewidziane na krótkie i sporadyczne momenty wzmożonej aktywności — występuje przez dłuższy czas, prowadzi to w końcu do uszkodzenia ważnych narządów. Jakie są jeszcze inne skutki?
   Mogą się pojawiać bóle pleców i głowy, kurcze mięśni karku i ogólne napięcie mięśniowe. Zdaniem lekarzy objawy te często są związane z przewlekłym stresem. Zmniejsza on kreatywność i wydajność, tłumi zapał oraz ujemnie wpływa na stosunki międzyludzkie. Może wywołać zespół jelita drażliwego, biegunkę i skurcze przełyku. Nieraz też pociąga za sobą jeszcze poważniejsze następstwa, takie jak udar mózgu, atak serca, niewydolność nerek, dolegliwości układu krążenia czy cukrzyca.
   Jak pisze pani Van der Merwe, „kortyzol wydzielany w czasie długotrwałego stresu powoduje gromadzenie się tkanki tłuszczowej w okolicach brzucha i karku”. Ponadto stres wywołuje lub nasila schorzenia dermatologiczne, na przykład egzemę i łuszczycę. Przewlekły stres ma również związek z depresją, wzmożoną agresją oraz wypaleniem zawodowym. Może doprowadzić do trwałego upośledzenia pamięci i zdolności koncentracji. Bardzo osłabia też układ odpornościowy, wskutek czego stajemy się podatni na różne schorzenia: od zwykłego przeziębienia po choroby nowotworowe i autoimmunologiczne.
   Ponieważ stres wywiera ogromny wpływ na nasz stan psychiczny, fizyczny, emocjonalny i duchowy, powinniśmy wiedzieć, jak nad nim zapanować. Nie chcemy jednak całkowicie wyeliminować reakcji organizmu na stres. Dlaczego?
   Otóż stres można przyrównać do rączego konia. Przejażdżka takim rumakiem może być radosna i ekscytująca. Ale jeśli stracimy nad nim kontrolę, może zagrozić naszemu życiu. Podobnie rzecz się ma ze stresem. Jeśli nie przekracza optymalnego poziomu, wówczas wzbogaca życie w radosne, ekscytujące doznania — stanowi bodziec do kreatywności i wydajności, rozbudza entuzjazm oraz korzystnie wpływa na zdrowie.

środa, 18 maja 2011

Zbawienna moc czosnku dla organizmu czlowieka

Obecnie czosnek przeżywa swój renesans nie tylko jako przyprawa, lecz także jako środek terapeutyczny. Jesteśmy świadkami odżywania wielu starych metod w leczeniu chorób (takich jak Tybetańska nalewka z czosnku) i odkrywania na nowo dawnych surowców zielarskichCzosnek należy do najstarszych roślin uprawnych był i jest szeroko rozpowszechniony w krajach śródziemnomorskich oraz na Półwyspie Arabskim. Obok walorów przyprawowo-smakowych i konserwujących, właściwości przeciwrobacze czosnku, a zwłaszcza zapobiegające infekcyjnym schorzeniom przewodu pokarmowego, jest dla ludów zamieszkujących te obszary szczególnie cenne.
Czosnek z medycyny tradycyjnej został przeniesiony do aktualnego stosowania. Można się sprzeczać, czy i jak działają poszczególne składniki w nim zawarte; pozostaje jednak faktem, że jest to lek dobry i skuteczny w wielu schorzeniach.
Obecnie na podstawie nowoczesnych metod analitycznych, izolacji i technologii oraz testów klinicznych zwykło się mówić o trzech głównych kierunkach działania preparatów czosnkowych:
1. przeciwbakteryjnym i przeciwgrzybiczym,
2. przeciwmiażdżycowym,
3. tonizującym w chorobach wieku starczego.
Czosnek jako lek roślinny zmniejsza szereg czynników ryzyka odgrywających decydującą rolę w powstawaniu i rozwoju miażdżycy, a mianowicie: poprzez obniżenie całkowitego i LDL-cholesterolu, wzrost HDL-cholesterolu, zmniejszenie stężenia trójglicerydów i fibrynogenu surowicy, obniżenie ciśnienia krwi tętniczej, wspomaganie ukrwienia narządów, zwiększenie fibrynolizy, hamowanie agregacji trombocytów oraz zmniejszenie lepkości osocza.
Czosnek może być podawany profilaktycznie przeciw arteriosklerozie przede wszystkim wówczas, gdy czynniki wywołujące to schorzenie nie osiągnęły jeszcze patologicznych rozmiarów.
 W 1971 r. w jednym ze zburzonych klasztorów tybetańskich znaleziono tablice gliniane, na których znajdowała się starochińska recepta leku z czosnkiem.
Według niej należy 350 gramów czosnku obranego z łusek poszatkować nierdzewnym nożem i rozetrzeć w porcelanowym naczyniu drewniana pałeczką na miazgę (np. tłuczkiem do kartofli).  Do tego wlać 300 gramów spirytusu o mocy 98%, wymieszać, dobrze zamknąć i na  10 dni wstawić do lodówki, po czym przecedzić przez gęste sitko lub białe ścisłe płótno i  roztwór ponownie zostawić na trzy dni w lodowce. Pić – dodając odpowiednia ilość kropli do 50 gramów mleka i zawsze najlepiej na 30 – 45 minut przed jedzeniem.
Przeprowadzając kurację najpierw przyzwyczajamy organizm do czosnku, zaczynając od 1 kropli i stopniowo zwiększając do 15, czyli:         
                          Liczba kropli
kolejny dzień    śniadanie      obiad      kolacja        
1                        1                2            3
2      45    6          
3      78    9
4    1011  12
5    1314  15
6    1514  13
7    1211  10
8      98    7
9      65    4
10      32    1
Po takim przyzwyczajeniu organizmu możemy stosować już pełną dawkę 25 kropli 3 razy dziennie, nadal przed posiłkami w 50 ml mleka lub kefiru. Kontynuujemy kurację aż do zużycia przygotowanej porcji. Czas trwania wyżej podanej kuracji  wynosi około 3 miesięcy.
UWAGA! Kuracje tę należy powtórzyć po pięciu latach, ale nie wcześniej
Kuracja ta oczyszcza organizm ze zbędnych tłuszczów i osadów wapniowych, poprawia przemianę materii, wzmacnia ścianki naczyń krwionośnych i je uelastycznia, zapobiega udarowi mózgu oraz wrzodom w przewodzie pokarmowym, poprawia wzrok, poprawia funkcje organów płciowych, i ogólnie wpływa odmładzająco na organizm.
Osoby, o których sadzi się, że poddały się operacji plastycznej, a zwłaszcza tzw. Face-lifting (i którym się nie wierzy, gdy temu zaprzeczają), mogły stosować tę właśnie odmładzającą kurację polecaną przez tybetańskich mnichów. I chyba ta najstarsza kuracja czosnkowa jest dziś najbardziej popularna. 

wtorek, 17 maja 2011

Szkodliwe substancje w kosmetykach

Wbrew pozorom w kosmetykach znajdują się nie tylko substancje na które nasza skóra zareaguje pozytywnie. Może również wystąpić uczulenie, podrażnienie skóry. W artykule zostaną przedstawione te które uczulają najczęściej.
Wbrew pozorom w kosmetykach znajdują się nie tylko substancje na które nasza skóra zareaguje pozytywnie. Może również wystąpić uczulenie, podrażnienie skóry.
Dlatego trzeba uważnie czytać składy kosmetyków ale nie będąc kosmetologiem czy kosmetyczką i nie interesując się tematem trudno stwierdzić czy dana substancja jest szkodliwa czy nie. Przeciętny klient nie potrafi odczytać składu umieszczonego na etykiecie kosmetyku. Dopiero po jego użyciu gdy wystąpi uczulenie zacznie czytać i pójdzie się skonsultować z lekarzem czy też do salonu kosmetycznego.
W artykule zostaną przedstawione najważniejsze spośród szkodliwych substancji .
Oczywiście wiadomo, że kosmetyk przed tzw wypuszczeniem na rynek przechodzi szereg testów i substancje w nim zawarte dobierane są przez wykwalifikowany personel ale może się zdarzyć że konsument trafi akurat na składnik którego jego skóra nie toleruje.
Kosmetyki nie mogą być stosowane nie prawidłowo,wszyscy o tym wiemy ale jak ktoś ma małe dziecko to może ono wziąć do ust dowolny kosmetyk z naszej półki i wtedy jest już problem, dlatego najlepiej w takim przypadku mieć zamykaną szafkę żeby dziecko nie dostało się do niej tak łatwo bez klucza. I wtedy będziemy mieć pewność że jak spuścimy wzrok z dziecka albo zostawimy go na chwilę nie zrobi sobie krzywdy a przynajmniej nie kosmetykami :-)
Wyróżniamy następujące rodzaje toksyczności
Doustna
Wziewna – gdy np. pracujemy w warunkach gdzie wdychamy różnego rodzaju substancje. Przykładem może być np. studio stylizacji paznokci gdzie zapach liqiudu jest dość intensywny. Oczywiście nie jest to śmiertelny zapach, ale istnieje na ten temat wiele mitów. Chociaż w ciąży nie powinno się go wdychać ale raczej gdy się pracuje w tym zawodzie bo jak ktoś chce mieć paznokcie ładne w tym okresie to może mieć.
Przezskórna – czyli przez skórę jak sama nazwa wskazuje. Żaden kosmetyk nie przeniknie do krwi ani też do najniżej położonej warstwy skóry.
Alergia
Może się objawić nawet po dłuższym stosowaniu kosmetyku, nie koniecznie po jednym użyciu. I nie musi wystąpić w miejscu gdzie go zastosujemy. Uczulenie może pojawić się na twarzy a kosmetyk mógł być stosowany gdzie indziej nawet na dłoniach, jak dotkniemy nimi twarzy to te substancje mają kontakt ze skórą również tam.
Substancje powodujące różnego rodzaju podrażnienia,uczulenia itp. mogą być następujące
Sodium Laureth Sulfate
Sodium Lauryl Sulfate
Sodium Myreth Sulfate
Ammonium Lauryl Sulfate
Laurylosiarczany sodu
Są one składnikami wielu kosmetyków do pielęgnacji twarzy i ciała, włosów.
Mogą spowodować że nasza skóra stanie się sucha, oczywiście nie po kilku użyciach ale po dłuższym stosowaniu. W szamponach do włosów jednak są szybko spłukiwane ponieważ mycie głowy nie zajmuje dłużej niż kilka minut, właściwie nie ma się czym przejmować w tym przypadku. Ale w przypadku skóry jest czym. Gdy wystąpi uczulenie i nie zniknie po odstawieniu kosmetyku należy zaprzestać jego używania i udać się na konsultację z Dermatologiem lub do salonu kosmetycznego.
Oczywiście kobiety w ciąży lub po ciąży karmiące piersią nie powinny ich używać ze względu na bezpieczeństwo swoje i dziecka. Ale lekarz oczywiście pewni takie rzeczy im mówi albo znajdą w necie. Substancje te również mogą mieć wpływ na oczy –powodować zapalenie spojówek.
Parabeny czyli np. Methyl paraben, Butyl paraben są to konserwanty o których pisałam więcej w książce. Muszą być w kosmetykach ponieważ gdyby ich nie było okres trwałości byłby krótszy. Ale jak ktoś ma uczulenie niestety będzie trudno znaleźć kosmetyk bez nich. Ale nie znaczy że nie jest to możliwe. Wystarczy sobie wpisać w wyszukiwarkę hasło kosmetyki bez parabenów i trochę tego jest albo udać się na wizytę do Kosmetologa ponieważ oni znają się na chemii kosmetycznej bardzo dobrze.
Triclosan– też należy do szkodliwych składników,występuje w pastach do zębów, kosmetykach antytrądzikowych. Jego działanie jest głównie antybakteryjne. Mieli go wycofać,z tego co wiem ale pasty do zębów nadal go zawierają.
Fluoresceiny– zawierają je przede wszystkim szminki do ust w kolorze czerwonym, to właśnie te barwniki nadają im taka barwę. Nie są szkodliwe dla ust, nawet nie przenikają przez skórę. Zresztą nie spotkałam się ze szminką która by powodowała jakieś podrażnienia wokół ust, ale może się tak zdarzyć.
Tlenki chromu i niklu– również nadają barwę ale cieniom do powiek - głównie tym w odcieniu niebieskim i zielonym. Ale nie tylko, inne kosmetyki do makijażu oczu w tych odcieniach również zawdzięczają im swoją barwę. Mogą tez mieć wpływ na skórę jeśli mamy biżuterię na ich bazie.
Glikol propylenowy – przy stężeniu do 5 % nie uczula chyba że ktoś ma bardzo wrażliwą cerę,a wtedy wiadomo ze uczulenie powstanie nawet po zastosowaniu najmniejszego stężenia.
Etylenodiamina– może ktoś być uczulony na samą etylenodiaminę,ale może też być tak że podrażnienie skóry wystąpi nawet po użyciu czegoś co zawiera wszystkie białka oraz aminokwasy. Albo którekolwiek z nich.
Podsumowując istnieje wiele szkodliwych składników w naszym otoczeniu czy to w papierosach, żywności, kosmetykach, ale gdybyśmy chcieli ich wszystkich uniknąć musielibyśmy zamknąć się w jakiejś klatce.
Należy próbować używać wielu kosmetyków – tanich, drogich, różnych zanim znajdzie się ten idealny dla naszej cery który nie będzie powodował uczulenia,szczególnie gdy ktoś ma tzw „ szczęście ” i posiada cerę wrażliwą na wszystko co dostępne w sklepie.
Życzę powodzenia przy wyborze kosmetyków nie zależnie od rodzaju cery – ważne żeby nie wywoływały podrażnień i były jednocześnie skuteczne w swoim działaniu.

  kosmetyki z natury i do tego taniej. Jeżeli ktoś chcialby skorzystać ,podaję link;  https://pl518627.organiclife.com.pl/register.html
maria1zbynek2-maria.blogspot.com

Kosmetyki mineralne

Coraz większa ilość firm oferuje makijaż mineralny jako alternatywę dla tradycyjnych kosmetyków, umożliwiającą zatroszczenie się o zdrowie swojej skóry, jednocześnie korzystając z efektów upiększających. W Europie wciąż jednak trudno dostać te produkty w sklepach. Dobrym wyjściem jest korzystanie ze sklepów prowadzących sprzedaż internetową. Na dzień dzisiejszy w taki sposób sprzedaż kosmetyków mineralnych prowadzi już kilka firm takich jak Everyday Minerals, IsaDora, Lily Lolo, czy Rhea.

Istotną zaletą makijażu mineralnego jest jego trwałość. Makijaż mineralny tworzy jałowe środowisko, w którym nie rozwijają się drobnoustroje. Produkty mineralne nie psuja się i maja nieograniczony termin przydatności do użytku. Można ich używać przez lata.

Makijaż mineralny jest szybką, zdrową i piękną alternatywą dla płynnych produktów do makijażu. Makijaż mineralny produkowany jest z drobno zmielonych otrzymanych z natury minerałów. Kosmetyki mineralne nakładane są inaczej niż konwencjonalny makijaż, ale gdy zrobimy to właściwie to będzie to nie tylko bardzo proste lecz również otrzymamy znakomity efekt kosmetyczny.

Skóra jest największym organem kręgowców. Pełni ona bardzo wiele ważnych dla zdrowia funkcji w organizmie. Razem z przydatkami skóry, którymi są włosy i paznokcie stanowi większość zewnętrznej tkanki, będąc jednym z głównych atrybutów urody. Dbałość o skórę to troska o nasze zdrowie i urodę.

Makijaż mineralny to czyste minerały takie jak mika, karmin, wapń, potas, magnez, tlenek cynku, dwutlenek tytanu, ultramaryna lub tlenki żelaza. Co ciekawe w składzie makijażu mineralnego unika się talku, choć talk jest substancją mineralną to podejrzewa się go o właściwości rakotwórcze. W makijażu mineralnym nie znajdziemy także konserwantów, drażniących barwników czy perfum.
maria1zbynek2-maria.blogspot.com

niedziela, 8 maja 2011

Akupresura w ciąży i nie tylko...

Dlaczego warto poszukać pomocy w medycynie alternatywnej? Po pierwsze - nie jest obarczona skutkami ubocznymi. Po drugie - jest dostępna dla każdego. Po trzecie - przemawiają za nia wieki tradycji.Wszystkie naturalne metody leczenia, które przetrwały do naszych czasów, sięgają korzeniami kilku tysięcy lat wstecz. Mieliśmy naprawdę dużo czasu, aby utwierdzić się w przekonaniu o ich skuteczności. W miarę rozwoju medycyny rola tych metod została zepchnięta na plan dalszy, niemniej nadal święci ona triumfy jako element wspomagający leczenie. Nierzadko też okazuje się doskonałą alternatywą tam, gdzie tradycyjna medycyna nie pomaga. Zaletą akupunktury, akupresury i masażu leczniczego jest to, że mogą stanowić efektywne uzupełnienie medycyny konwencjonalnej. Pewne umiejętności w tym zakresie może przyswoić sobie właściwie każdy – to kolejna korzyść płynąca z wiedzy przekazanej nam przez naszych protoplastów.
Jak to działa?
Akupresura działa w sposób podobny do akupunktury. Bazuje na tych samych założeniach, jest jednak metodą mniej inwazyjną - zamiast igieł używa się palców (może być też wykonywana całymi dłońmi, łokciami i przy użyciu rozmaitych urządzeń wspomagających). Zabieg polega na uciskaniu punktów i receptorów odpowiadających określonym organom. Pozwala to stymulować narządy do lepszego działania. Takich punktów jest na naszym ciele około pięciuset, w praktyce jednak uciska się od stu do stu pięćdziesięciu. Obszar jednego punktu jest wartością zmienną. W fazie snu średnica punktu może wynosić około jednego milimetra, po przebudzeniu powiększa się do centymetra. W sytuacji, gdy praca któregoś z organów jest zaburzona, powierzchnia punktu może dochodzić do kilku centymetrów.
Akupresura dla przyszłych mam
W leczeniu niepłodności akupunktura sprawdza się dużo lepiej, jednak osoby, które z różnych względów nie chcą zdecydować się na tę formę terapii, mogą liczyć na zbliżone efekty korzystając z zabiegów akupresury. Umożliwiają one prawidłowy przepływ energii w organizmie i wpływają na regulację funkcji rozrodczych człowieka.
Akupresurę rekomenduje się w szczególności kobietom w ciąży. Dlaczego? Otóż ponad połowa ciężarnych kobiet uskarża się na poranne nudności. Dotyczy to zwłaszcza pierwszego trymestru. Chociaż w aptekach dostępne są lekarstwa na tę dolegliwość, nie wolno brać ich na własna rękę.
Tu z pomocą przychodzi akupresura. W amerykańskim The Journal of Reproductive Medicine  (J Reprod Med 2001;46:835-839) opublikowano wyniki eksperymentu przeprowadzonego na grupie sześćdziesięciu kobiet, które dowodzą skuteczności akupresury w leczeniu nudności ciążowych.
Akupresura przynosi doskonałe efekty w przypadku bólu pleców i bezsenności – to niezwykle częste „bolączki” przyszłych mam. Działa rozluźniająco, relaksująco, może także łagodzić przedwczesne skurcze.
Należy pamiętać, iż każdy zabieg wymaga dużej precyzji, najlepiej więc oddać się w ręce osoby wykwalifikowanej. Niektóre z receptorów mogą ze sobą sąsiadować, ważne jest zatem, aby uciśnięty został właściwy punkt. Uciskanie dwóch receptorów jednocześnie może w znaczny sposób zmniejszyć pozytywne działanie zbiegu. Oprócz ustalenia właściwych punktów na ciele istotna jest także siła ucisku. Niektóre punkty usytuowane są obok naczyń krwionośnych i nerwów. W tych obszarach zwykle postępuje się delikatniej. Podczas stosowania akupresury u ciężarnych unika się masowania okolic brzucha.
Akupresura dla wszystkich
Akupresurą można wspomóc leczenie wielu chorób. Daje dobre wyniki w walce z nadciśnieniem, chorobami układu moczowego i nerwowego. Bywa niezastąpiona w łagodzeniu niewielkich stanów zapalnych. Zalecana jest w walce z dolegliwościami bólowymi, szczególnie z bólami migrenowymi.
Akupresurę traktować można również jako formę profilaktyki. W Chinach i Japonii jest to powszechna metoda zapobiegania chorobom. Kolejną jej zaletą jest fakt, iż zwiększa świadomość własnego ciała. Oddając się w ręce specjalisty lub stosując ją samodzielnie otwieramy się na nowy obszar wiedzy, mamy też poczucie uczestniczenia w procesie zdrowienia.
Przeciwwskazań do stosowania akupresury jest niewiele. Należy zrezygnować z zabiegów w wypadku silnej infekcji, wysokiej gorączki, zaawansowanego artretyzmu, choroby niedokrwiennej serca aktywnej gruźlicy, żylaków i silnych zaburzeń psychicznych. W każdej innej sytuacji naprawdę warto spróbować.